Święty na luty

Święty Walenty

Mało kto wie, że świętych Walentych jest podobno aż... trzech.

Pierwszym jest kapłan rzymski Walenty, który to za rządów cesarza rzymskiego Klaudiusza II Gockiego udzielał młodym parom pomocy, aby ci mogli się pobrać . Ożenek w tamtych czasach był bowiem prawnie zakazany
z powodu poboru mężczyzn do wojska. Jednak święty został przyłapany i skazany na śmierć. Po torturach został zabity 14lutego 269r lub 270 r.

Był to dzień miłosnych zabaw i spotkań.

Drugi święty Walenty jak głoszą przesłania był biskupem Terni; był to prawdopodobnie był to ten sam kapłan, 
o którym mowa wyżej . Ale związana z nim jest inna historia opowiadająca proces nawrócenia. Dzięki świętemu jeden z rzymskich żołnierzy wraz z rodzina przyjął chrześcijaństwo, ponieważ Walenty będąc w wiezieniu nauczał strażnika, którego imię brzmiało Asterius. Pełne nawrócenie dokonało się poprzez cud jaki Bóg zesłał na adoptowaną przez strażnika córkę, która była nie widoma, a dzięki cudowi odzyskała możliwość poznawania świata dzięki zmysłowi wzroku. 

I Tu spotykają się obie historie, które mogą wskazywać na to, że to ta sama osoba, ponieważ w obu zapisach mamy 
do czynienia z tą sama sytuacja (jaka jest skazanie na śmierć za udzielanie ślubów parom mimo i pomoc męczennikom) i Osoba( która jest Cesarz Klaudiusz II Gocki.)

Ostatni św. Walenty był prawdopodobnie lekarzem, który pomagał leczyć epileptyków . Żył prawdopodobnie w V wieku w Recji . Jest uznawany za patrona właśnie epileptyków oraz jak niewielu wie ludzi opętanych.

Więc możemy teraz śmielej stwierdzić, że osoba zakochana jest niejako opętana...
Oczywiście przez piękne uczucie jakim jest miłość.

Św. Walenty, Serafinie miłości Bożej..

Módl się za nami !