Na stole nie zbrakło wigilijnych potraw
i opłatka.
Jak co roku swoją obecnością zaszczycili nas księża.
Odwiedziły nas także piękne studentki.
Dania były palce lizać!
Gdy już wszyscy mieli pełne brzuch śpiewaliśmy kolędy.
A potem pozowaliśmy do zdjęć.
W końcu przyszedł czas na rozstanie.
świetne zdjęcia ! aż miło popatrzeć na wasze szczęśliwe mordki :)
OdpowiedzUsuń