Od małego słyszymy, że duchy nie istnieją.
Pierwszy raz usłyszałam te słowa, gdy jako dziecko bałam się
przebywać sama w domu, szczególnie przy zgaszonym świetle. Gdy już uwierzyłam rodzicom,
utwierdzano mnie w tym przekonaniu w szkole.
Do niedawna było to dla mnie oczywistością. Duchów NIE MA!
Poznawałam dużo historii i opowieści o duchach, czających
się w mroku albo brzęczących łańcuchami w korytarzach opuszczonych domów. Takie
opowiadania budzą niepokój, ale wiedziałam, że nie ma się czego bać, duchy nie
istnieją i kropka!
W tym samym czasie słuchałam i czytałam Pismo Święte, w
codziennym pacierzu powtarzałam Modlitwę do Anioła Stróża, w czasie Mszy
Świętej wypowiadałam słowa Credo i w dalszym ciągu twierdziłam, że duchów nie
ma.
Na niedawnej katechezie dotarło do mnie jak bardzo sama
sobie zaprzeczałam.
W Piśmie Świętym słowo duch jest użyte prawie 700 razy.
W czasie wyznania wiary mówimy: „Wierzę w (…) świętych
obcowanie.”
A pod jaką postacią, jeśli nie jako duchy, występują święci?
Za każdym razem, gdy powtarzamy słowa modlitwy „Aniele Boży”
zwracamy się do ducha o pomoc i wsparcie…
Więc duchy jednak ISTNIEJĄ i najczęściej budzą lęk.
Duchy są stworzone przez Boga; są z natury dobre, więc nie
ma powodu do obaw.
Jednak najczęściej słyszymy o złych duchach. Dlaczego?
Dlatego, że tak jak człowiek mają one rozum i wolną wolę i
od nich samych zależy, po której stronie – dobra czy zła – staną. Złe duchy
można porównać do nienawróconych grzeszników. Należy też pamiętać, że tak jak
ludzie, mają one wpływ na każdego człowieka, który przebywa w ich otoczeniu.
Aby zamknąć się na działanie złych duchów wystarczy
codzienna modlitwa i zawierzenie się Bogu. On nie pozwoli skrzywdzić człowieka,
którego do zguby może doprowadzić jedynie własna pycha i egoizm.
Dlatego pamiętajmy o codziennej modlitwie i ofiarowujmy się
Bogu każdego dnia, aby nasze serce zostało zamknięte na zło.
W imię Boga w Trójcy Jedynego, w imię Ojca, i Syna i Ducha
Świętego, uciekajcie złe duchy z tego miejsca, nie patrzcie, nie słuchajcie,
nie niszczcie i nie wprowadzajcie zamieszania do mojej pracy i moich planów,
które poddaję zbawczemu projektowi Boga. Mój Bóg jest waszym Panem i rozkazuje
wam: oddalcie się i nie wracajcie więcej tutaj. Amen.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz