Święty Maksymilian Maria Kolbe
Jest patronem elektryków, energetyków, elektroników,
Honorowych Dawców Krwi, rodzin, uzależnionych od narkotyków,
dziennikarzy, osób więzionych, ruchu pro-life, krótkofalowców,
Krucjaty Wyzwolenia Człowieka, Zduńskiej Woli, diecezji Bielsko-Żywieckiej,
diecezji elbląskiej oraz Pabianic.
Urodził się w 1894 roku w Zduńskiej Woli w miejscowości należącej do zaboru rosyjskiego.
Na chrzcie świętym otrzymał imię Rajmund. Jego ojciec był z pochodzenia Niemcem,
a matka była Polką. Wychowywał się w wielodzietnej rodzinie.
Honorowych Dawców Krwi, rodzin, uzależnionych od narkotyków,
dziennikarzy, osób więzionych, ruchu pro-life, krótkofalowców,
Krucjaty Wyzwolenia Człowieka, Zduńskiej Woli, diecezji Bielsko-Żywieckiej,
diecezji elbląskiej oraz Pabianic.
Urodził się w 1894 roku w Zduńskiej Woli w miejscowości należącej do zaboru rosyjskiego.
Na chrzcie świętym otrzymał imię Rajmund. Jego ojciec był z pochodzenia Niemcem,
a matka była Polką. Wychowywał się w wielodzietnej rodzinie.
Wraz z bratem Józefem wstąpił do zakonu franciszkanów.
Przygotowują się do przyjęcia ślubów zakonnych (posłuszeństwa, ubóstwa i czystości)
przyjął imię Maksymilian. W 1918 roku został księdzem.
Przygotowują się do przyjęcia ślubów zakonnych (posłuszeństwa, ubóstwa i czystości)
przyjął imię Maksymilian. W 1918 roku został księdzem.
Był niezwykle wykształconym człowiekiem, uzyskał doktorat z filozofii oraz teologii.
Interesował się fizyką i matematyką. Stworzył nawet szkic pojazdu kosmicznego.
Należy do inicjatorów Rycerstwa Niepokalanej, pobożnego związku zajmującego się apostolstwem.
Założył również pod Warszawą klasztor Niepokalanów.
W pierwszej połowie lat 30 prowadził działalność misyjną w Japonii, Chinach i Indiach.
W 1936 roku powrócił do kraju, aby kierować Niepokalanowem,
który stał się największym klasztorem katolickim na świecie.
28 maja 1941 trafił do obozu koncentracyjnego Auschwitz, gdzie otrzymał numer 16670.
W obozie dobrowolnie wybrał śmierć głodową w zamian za skazanego współwięźnia Franciszka Gajowniczka.
Ojciec Kolbe zmarł 14 sierpnia 1941 dobity zastrzykiem trucizny – fenolu.
Został świętym 10 października 1982.
Jego niezwykła postawa przywoływana jest w wielu sytuacjach.
"Światu (…) potrzeba Bożych szaleńców, którzy będą szli przez ziemię,
jak Chrystus, jak Wojciech, Stanisław czy Maksymilian Maria Kolbe (…),
którzy będą mieli odwagę miłować i nie cofną się przed żadną ofiarą."
Jan Paweł II
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz