Chyba każdy wie, co to są Walentynki. Jest
to coroczne święto zakochanych obchodzone 14 lutego.
Nazwa pochodzi od świętego Walentego, którego wspomnienie liturgiczne w Kościele katolickim jest obchodzone tego samego dnia.
Kim był święty Walenty? Był to kapłan rzymski, któremu ścięto głowę w czasie
panowania cesarza Klaudiusza II Gockiego. Młodego księdza spotkała śmierć,
ponieważ udzielał ślubów młodym, pomimo wyraźnego zakazu władcy, który uważał
że najlepszymi żołnierzami są mężczyźni samotni.
Walentynki zaczęto świętować już w
średniowieczu w południowej i zachodniej Europie. Święto najbardziej
rozpowszechniło się w Anglii i Francji. Od XVI w. w dniu św. Walentego
ofiarowywano kobietom kwiaty. Zaczęło się to od święta zorganizowanego przez
jedną z córek króla Francji Henryka IV. Każda z obecnych dziewcząt otrzymała
wówczas bukiet kwiatów od swojego ukochanego.
Przede wszystkim jednak
narzeczony 14 lutego wysłał swej ukochanej czuły liścik, nazwany walentynką. W
1848 r. Amerykanka Esther Howland
zapoczątkowała tradycję wysyłania gotowych kart walentynkowych. Założyła ona
firmę produkującą specjalne kartki na dzień św. Walentego. Północna i wschodnia
część kontynentu dołączyła do obchodów znacznie później. W Polsce obyczaj ten
pojawił się w latach 90. XX wieku.
Obecnie Dzień Zakochanych obchodzony jest
w prawie każdym miejscu na świecie. Są jednak pewne różnice, które sprawiają,
że święto w poszczególnych miejscach jest obchodzone w trochę inny, wyjątkowy
sposób. Na przykład we Francji zamiast kartek panuje zwyczaj wysyłania bukietów
kwiatów z zaproszeniem na koncert lub do teatru. W Japonii natomiast kobiety
obdarowują mężczyzn czekoladkami. Czekoladki "giri-choko" – dawane są
przyjaciołom i znajomym, a czekoladki "Honmei-choko" – dawane są tej
jednej ukochanej osobie.
Nie zapominajmy, że w tym dniu najważniejsza jest miłość, którą najtrafniej opisał święty Paweł.
"Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje"
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje"
~1 Kor 13,4-8a
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz