wtorek, 19 marca 2013

Miernik dobra- filmik, który daje do myślenia ...




Film o mierniku dobra, może wydawać się bulwersujący. 
W końcu co znaczy „wystarczająco dobry”? 
Czy trzeba wypełnić określona liczbę dobry uczynków, aby trafić do Nieba? 

Wydaje mi się, że miernik nie mierzył dobrych uczynków samych w sobie, ale intencje ludzi. 
Widzimy, że każdy kto podchodzi ma w swojej teczce jakieś czerwone kartki, 
które symbolizują złe czyny, grzechy. 
Wszyscy starają się z nich tłumaczyć.
Lecz grzechy przeważają szalę i osoby te nie są wpuszczane do Nieba.
Tylko dlaczego ?
Czy te wszystkie dobre uczynki nagle odeszły w zapomnienie? 

Oczywiście, że nie, ale u Boga nie ma miejsca dla pyszałków, 
którzy chlubią się sobą.

Dopiero ostatnia osoba w kolejce wydaje się być zmartwiona faktem,
 że w dokumentach ma właściwie same czerwone kartki. 
Wtedy podszedł Jezus i przekazał nową teczkę.
Teczkę „CHILD OF GOD”

I oczywiście mężczyzna wszedł do Nieba. 
Te trzy słowa były więcej warte niż kilkadziesiąt białych kartek.
Duże znaczenie miała także postawa pełna pokory.
To najcenniejsze co mamy.

Często nie doceniamy, ile warte jest bycie Dzieckiem Bożym. 
Który Ojciec nie pomoże swojemu ukochanemu dziecku, jeżeli znajdzie się w kłopotach?

Jezus wstawił się za jedną osobą,  tą która była Jego. 

Czy więc dobro bez Boga jest niemożliwe?  

Wydaje się że tak, bo przecież ON to dobro stworzył
Wszyscy ludzie z filmu zachowywali się bardzo egoistycznie.
Chwalili się swoimi dobrymi uczynkami i sądzili, że zapewnią im one wejście do Królestwa (chociaż to jeszcze pół biedy, najzabawniejsza była próba przekupstwa karta kredytową, ciekawe po co im w Niebie takie wynalazki ?!)

Takie myślenie to błąd ! 

Żadne czyny nam tego nie zagwarantują, chociaż byłyby heroiczne. 
Wypełnianie dobra z egoistycznych pobudek to pułapka.

Tylko miłość Boga zbawia.

Św. Augustyn powiedział, że „niespokojne jest serce nasze póki nie spocznie w Bogu.” 

Oznacza to, że nawet ci, którzy nie znają Boga, a czynią dobro, robią to dzięki Jego Miłości.
Ona trwa w każdym, niezależnie od liczby czerwonych i białych kartek w życiorysie.

Ale oczywiście warto przejść na
 JASNĄ STRONĘ MOCY
do czego Was serdecznie zachęcamy :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz