Wakacje. Relaks. Czas na restart, naładowanie baterii na
kolejny rok - znam niewiele osób, które nie cieszą się na myśl o tych błogich
dwóch miesiącach, - ale jest to też czas, gdy naszym życiem zaczyna rządzić
lenistwo. Na początku oczywiście „będę miał tyle wolnego czasu… zrobię to, to i
tamto, bo wcześniej nie miałem wolnej chwili”, ale z każdym dniem zapał i
entuzjazm przygasa. W połowie sierpnia jeśli całkowicie nie zaniedbaliśmy
naszych planów, to robimy to tylko dla zasady, zupełnie bez zaangażowania. na
pewno nie dzieje się tak w każdym przypadku, ale bardzo często.
Jeśli zaobserwowałeś u siebie wyżej opisane zjawiska i nie
jest Ci z tym najlepiej, może warto coś z tym zrobić? Powalczyć trochę ze
swoimi słabościami, przyzwyczajeniami, a jeśli trzeba to nawet z całym światem?
Wydaje mi się, że w czasie roku szkolnego łatwiej jest nad
sobą pracować i można bardzo dużo zmienić w swoim życiu, a kiedy nie ma
narzuconych z góry obowiązków, łatwiej jest zapomnieć o swoich własnych
postanowieniach. Każdy pretekst jest dobry, aby przekonać samego siebie.
Zastanawiające jest to dlaczego tak się dzieje… Czy chodzi o
brak zainteresowania czymkolwiek, który bez problemu można zaobserwować w
otoczeniu? Brak poczucia obowiązku? A może nieposkromione pragnienie nudy i nic
nie robienia?
Niedługo rozpoczynamy kolejny rok ciężkiej harówki, więc z
całą pewnością zapomnimy o tym niepochlebnym podsumowaniu i komentarzu o
czasie, do którego na nowo zaczniemy odliczać miesiące, dni i godziny. Ale może
warto zastanowić się nad tym nawet teraz?
Odpowiadając sobie na to pytanie, możemy uratować kolejne
wakacje!
A tymczasem życzymy
siły i skupienia, aby nauka przynosiła pożądane efekty,
silnej woli i
cierpliwości, aby przetrwać nawet najnudniejsze lekcje,
pogody ducha, aby nawet
ponure deszczowe dni były pełne uśmiechu,
chwili wytchnienia w
najgorętszych momentach, aby móc zebrać myśli
i oczywiście
zwariowanych pomysłów i szalonych ludzi, bo bez nich się nie da!
Z pozdrowieniami KSM…
Gotów!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz