Oblicza śmierci

Wielu ludzi unika tematu śmierci myśląc, że mają jeszcze czas...Ona zaś zabierając młode, niedoświadczone osoby pokazuje, że na każdego kiedyś przyjdzie pora.

Każdy człowiek może w inny sposób postrzegać śmierć. Dla jednych jest ona czymś naturalnym, czego nie trzeba się bać. Dla drugich wydaje się być najstraszniejszym momentem życia, a dla jeszcze innych staje się wybawieniem, ucieczką od okrutnego świata. Jedno jest pewne śmierć czeka na każdego, ale to od nas zależy, czym tak naprawdę będzie i co po niej się stanie.

            Śmierć jest  końcem pewnego rozdziału i początkiem nowego. To przejście do nieba, piekła lub czyśćca. Sami wybieramy tą drogę już tu na ziemi, co jest bardzo trudne. Rezygnując z przyjemności, bez których tak często nie możemy funkcjonować. Wybieramy Boga i życie z Nim pośród miłości. Gdy zaś będziemy koncentrować się tylko na rzeczach materialnych i zapomnimy o dobrych uczuciach, na końcu drogi znajdziemy ból i samotność, której nic nie wypełni.

 Dlatego tak ważny jest właściwy wybór kierunku naszej ziemskiej wędrówki. Cokolwiek zdecydujemy otoczone to będzie cierpieniem, ale czy po śmierci nadal chcesz je czuć? 

Czy wolisz tak jak Jezus oddać najcenniejszy dar – życie Jego Właścicielowi i wygrać wieczność z Bogiem wybierając Jego Drogę?

 „Ojcze mój, jeśli to możliwe niech mnie ominie ten kielich! 

Wszakże nie jak Ja chcę, ale jak TY!”

 Wybierając krętą drogę, którą przygotował dla nas Bóg, zyskujemy wieczność z Nim pełną miłości i pokoju. To od nas zależy czym będzie śmierć. Warto o tym pomyśleć, kiedy jeszcze mamy czas. Nikt nie wie kiedy umrze. Śpieszmy się z wyborem za nim będzie za późno!