Chciałbyś być DJ-em?
To taka super profesja. Rozkręcasz
imprezy, puszczasz muzyczkę, od czasu do czasu kilka słów. Dobrze się bawisz i
jeszcze zgarniasz za to wielką kasę… Bajka!
Wszyscy cię znają, jesteś sławny. Każdy klub chciałby cię
wynająć. Robisz wszystko najlepiej jak
potrafisz. Jesteś rozchwytywany. Każdy coś od ciebie chce. Nie masz czasu na
nic. Chciałbyś mieć kogoś u swojego boku, ale nie możesz. Dla ludzi jesteś
czystym zyskiem. Wiedzą, że zrobisz wszystko, żeby było im jak najlepiej…
A teraz pomyśl, że Bóg jest takim DJ-em...
Najlepszym z
najlepszych. Nie potrafi przejść bezczynnie obok potrzebującego. Jednak za
każdym razem Zły stawia na Jego drodze jakąś przeszkodę. Robi wszystko, a my z
minuty na minutę potrzebujemy Go coraz bardziej. Poświęca nam każdą chwilę.
Jest przemęczony, ale kocha nas do tego stopnia, że nie jest w stanie nas
opuścić...
A czy ty jesteś w
stanie oddać kilka sekund swojego życia drugiej osobie?
Czy możesz wnieść w
czyjeś życie choć promyczek dobra?
Możesz!!!
Ale czy ci się chce?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz